Strona główna   Ogłoszenia i intencje   Liturgia   Parafia Kaszczor   Sanktuarium Wieleń   Cmentarz   Kontakt

5
5


Żywotność kultu Matki Bożej Wieleńskiej w czasach cysterskich i pocysterskich

Żywotność kultu Matki Bożej Wieleńskiej
w czasach cysterskich i pocysterskich


W okresie działalności cystersów wioska Wieleń była zaczynem zbożnej i pożytecznej pracy, ogniskiem życia religijnego i promieniowała na dalsze okolice. Cudowna łaskawość Matki Najświętszej przyciągała wierzących do świątyni. Te piękne i jasne dni trwały dla Wielenia bardzo długo, dopóki istniał konwent cysterski w Przemęcie. Zmieniło się wiele, gdy rząd pruski zamknął klasztory w Paradyzu, Obrze, a także w Przemęcie. Stało się to w pierwszych latach XIX wieku. Smutne to były czasy dla wszystkich Polaków, gdyż Ojczyzna jęczała w okowach zaborców. Po rozbiorach i kasacie zakonów odpust ograniczono do jednego dnia. Wioska Wieleń włączona została w skład domeny rządowej i liczyła w roku 1840 piętnaście domów ze 143 mieszkańcami. W skorowidzu słupskim Wielkiego Księstwa jako dziedzic Wielenia figuruje B. Rabski.
Dla Wielenia nadeszły czasy pewnego zastoju i zaniedbywania pielgrzymek. Organizowano je wprawdzie zawsze, ale już na początku XIX wieku przechodziły kryzys. Był to czas wojen napoleońskich, kiedy cała Europa była wzburzona. Ciągłe przemarsze wojsk, połączone nieraz z nękaniem ludzi i sianiem niepokoju, nie sprzyjały spokojnej atmosferze organizowania pielgrzymek. Później nastał czas zaboru dóbr kościelnych, rozpędzenie zakonników, zamykanie świątyń, wystawianie na sprzedaż kielichów, monstrancji, ornatów i innych sprzętów kościelnych. To wszystko musiało źle oddziaływać, wprost ogłuszać ducha religijnego. Słabła gorliwość ludzi. Brakowało też księży. Napływ ludzi na Wielki Odpust w porównaniu z dawnymi latami bardzo zmalał. Trwało to aż do roku 1862. Po roku 1862 wWieleniu zaczęły się pojawiać większe pielgrzymki. Począł się budzić duch religijny i wielu przypominało sobie. 0 tym świętym miejscu, ulubionym przez Maryję.


  Wieleń rozwinął się ogromnie. Między innymi przyczynił się do tego ksiądz Michał Kluck, proboszcz kaszczorski w latach 1853-1896. W roku 1860 odnowił bardzo podupadły kościół. Wykorzystał do tego jakąś jednorazową pomoc rządową, resztę funduszy zebrał od wiernych z parafii 1 od pielgrzymów. W 1862 roku zaprosił na dzień odpustu 2 lipca księdza biskupa Stefanowicza, sufragana poznańskiego, ażeby odnowiony kościół poświęcił i udzielił wiernym sakramentu bierzmowania. Zaprosił też okolicznych kapłanów i wiernych. Do Wielenia przybyło bardzo dużo pątników wraz z kapłanami. Wszyscy się dziwili, gdyż tak licznych gości Wieleń dawno nie oglądał. Księża nie mogli dotrzeć do ołtarza, by odprawić Mszę świętą przed cudowną figurą Matki Bożej Wieleńskiej. Ksiądz biskup Ste-fanowicz mógł dopiero wyjść z sumą pontyfikalną o godzinie piętnastej. Zmarły w 1896 roku ksiądz proboszcz Michał Kluck(skromny jego nagrobek znajduje się na cmentarzu kaszczorskim) często wspominał ten dzień prawdziwego triumfu Matki Bożej Wieleńskiej. Odtąd kult Matki Bożej znowu się wzmagał. Ludzie po dawnemu przychodzili składać tu swoje troski i szukać pociechy w ucisku i poniewierce. Dzieło Pani Wieleńskiej prowadzili dalej proboszczowie, którzy stosunkowo krótko pracowali w parafii kaszczorskiej. Byli to ksiądz Teofil Krzesiński i ksiądz Wojciech Roenspies. W roku 1910 parafię kaszczorską objął ksiądz Stanisław Paradowski, który sprawował urząd proboszczowski do roku 1942. Te czasy domagają się już osobnego opisu.


Wsłuchajmy się najpierw w atmosferę Wielkich Odpustów, które odbywały się na przełomie XIX i XX wieku. Możemy się o niej dowiedzieć z modlitewnika pt. Krótkie nabożeństwo do Matki Boskiej Nawiedzenia w Wie-leniu oraz z opisów Mieczysława Noskowicza. „Wioska Wieleń, mała i spokojna, ożywia się w uroczystość Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny 2 lipca, a nawet już w przeddzień, czyli w wigilię odpustu. Na te dni przybywają tu bowiem, jak przed laty, liczne pielgrzymki pobożnych pątników z Brenna, Gościeszyna, Grodziska, Ciosańca, Babimostu, Kopa-nicy, Wielichowa, Wolsztyna, Obry, Tuchorzy, Kęblowa, Przemętu, Siedlca, Chobienic, Lginia, Śmieszkowa, Zbąszynia, Moch i Kaszczoru, a nawet z okolic Stęszewa blisko Poznania i innych miejscowości. Dość obszerny kościół przepełniony jest po brzegi. Kazania polskie i niemieckie wygłaszają kapłani na cmentarzu przykościelnym pod lipą. Tam też wierni odprawiają spowiedź. W wiosce każdy dom, każde podwórko roi się od pielgrzymów szukających tutajchwilowej gościny. Wielu jest także takich, którzy już w wigilię uroczystości przybywają do Wielenia. Ci nie szukają wygodnego przytułku czy noclegu, lecz na cmentarzu przykościelnym, pod murem lub pod drzewem, przez całą noc serdecznym śpiewem i modlitwą chwalą Matkę Bożą. Któż by zważał na deszcz, spiekotę słoneczną albo tumany kurzu i pyłu, jakie się unoszą, gdy idą pielgrzymi. Zapierają one dech w piersi, ale nie mogą powstrzymać radości. Smutek ogarniadopiero wszystkich, kiedy po skończonych nabożeństwach przyjdzie się żegnać z Najświętszą Panienką Wieleńską. Kapłani uroczyście żegnają pielgrzymów, błogosławiąc im i tym wszystkim, którzy nie mogli przyjść do Wielenia. Idąc do swoich domów pocieszają się, że za rok znowu tu przybędą. Ci, co mieszkają bliżej, mają szczęście przebywać tu częściej".
Te rzesze pątnicze są najwymowniejszym dowodem, jak wielkiej czci doznaje Matka Boża w Wieleniu. Świadczą także o tym, że Maryja to miejsce szczególnie umiłowała i uprzywilejowała. Od wieków więc przodkowie z pieśnią na ustach i gorącą miłością w sercu ku Niebieskiej Królowej tymi samymi gościńcami i dróżkami pielgrzymowali do wieleńskiej świątyni. I chyba nie podejmowaliby trudu pieszej drogi, gdyby nie wiedzieli, że właśnie w Wieleniu Maryja otwiera szeroko swoje serce tym, którzy szukająjej pomocy. Wota widniejące po obu stronach figury Matki Bożej świadczą, że na tym świętym miejscu wierni doznawali szczególnych łask, bo wizerunek ten uchodzi za cudowny. I dzisiaj także Matka Najświętsza nie opuszcza nikogo, kto się z żywą wiarą i ufnością do Niej udaje. Nadal wsławia swój wizerunek i świątynię wieleńską obfitymi łaskami i cudami. Bardzo ją bowiem umiłowała i uczyniła z niej ziemską stolicę łaski i miłosierdzia.

 

Sanktuarium Wieleń


Cudowne łaski, jakich wierni za przyczyną Najświętszej Panny w kościele wieleńskim doznawali, spisywali swego czasu ojcowie cystersi. Wiele dokumentów jednak zginęło, inne znów, zwłaszcza po kasacie klasztorów, rozproszyły się po archiwach. Pamięć ludzi sięga jednak daleko poprzez swoich przodków. Do dzisiaj okoliczni mieszkańcy wspominają o grasującej na tych terenach cholerze. Już nie wiadomo, kiedy to dokładnie było. Wie-leń i najbliższe okolice były od tej plagi ochronione. Stanowiło to wielką zachętę dla wiernych do podejmowania licznych pielgrzymek. Wierni oczekiwali nieraz jakiegoś szczególnego znaku i wołania Maryi.


O cudownym działaniu Maryi w Wieleniu będzie jeszcze mowa na innym miejscu, tak samo o atmosferze panującej w wieleńskim Sanktuarium. Wyżej chodziło o przedstawienie tej dawnej atmosfery, którą wytworzyli cystersi. Ową Bożą, religijną atmosferą, panującą tu od tak dawna, Wieleń chce żyć także dzisiaj.


Ale nie tylko o Wieleniu pamiętali cystersi. Byli także hojni dla Kasz-czoru, z którym Wieleń jest tak ściśle związany. Kościół parafialny pod wezwaniem św. Wojciecha w Kaszczorze powstał prawdopodobnie tuż po roku 1278. W aktach wymieniony jest pod rokiem 1428. W roku 1600 opat przemęcki i sufragan poznański, Jakub Szreniawa Brzeźnicki postawił nowy kościół drewniany. A gdy i ta świątynia z czasem podupadła, ponownie Przemęt się nią zajął. Jan Józef Szołdrski, opat przemęcki w roku 1775 na jej miejscu wystawił obszerny, murowany kościół, który dotąd służy parafii kaszczorskiej.









Sanktuarium Wieleń Zaobrzański

W poniedziałek o godz. 8.00 rano.

Od wtorku do piątku

o godzinie 17.30.

W sobotę o godzinie

8.00 rano, 17.30 i 19.00.

W niedzielę o godzinie

8.00, 10.30 i 17.30.

 



Parafia Św. Wojciecha w Kaszczorze


Poniedziałek - sobota *

 

* Z posługą sakramentalną 24 godziny na dobę


Spowiedź codziennie 15 minut przed każdą mszą św. oraz w ramach stałego konfesjonału w kościele


Adoracja Najświętszego Sakramentu codziennie w godzinach 7.30 - 17.00. w kościele.


Bóg kocha Ciebie także w Czwartek, 16 Maja 2024 roku.

Do końca roku zostało 
230 dni.

Imieniny obchodzą:
Andrzej, Honorat, Jan Nepomucen, Jędrzej, Szymon, Trzebomysł, Ubald, Wieńczysław, Wiktorian

_____________________________________

Statystyka
Osób online: 1





                                

stat4u